Przyszłość energetyki jest zielona
ROZMOWA | Sytuacja geopolityczna pokazuje, że zielona energia daje nam bezpieczeństwo nie tylko finansowe, ale również energetyczne. Warto więc zainwestować we własną elektrownię lub zabezpieczyć zakup energii elektrycznej bezpośrednio od wytwórcy OZE poprzez umowę tzw. corporate Power Purchase Agreement – mówi Marek Motyl, dyrektor operacyjny Grupy Alseva.
Grupa Alseva jest jednym z liderów w swoim sektorze, jest ceniona w branży, lecz nie jest znana powszechnie. Czym się państwo zajmują?
Marek Motyl:
Spółki z naszej grupy kapitałowej rozwijają i realizują projekty związane z odnawialnymi źródłami energii, zarówno dla siebie, jak też dla inwestorów zewnętrznych. Jesteśmy jednym z liderów w obszarze developmentu i wykonawstwa pod klucz. Realizujemy zlecenia dla wymagających klientów, w tym kluczowych przedsiębiorstw polskiej energetyki. W obszarze development mamy 50-osobowy zespół, który obecnie rozwija projekty o potencjale określonym na 7 GW, gdzie 3,2 GW to projekty w zaawansowanym stadium rozwoju. Specjalizujemy się również w realizacji projektów w formule EPC (z ang. Engineering, Procurement, and Construction), czyli budowie wielkopowierzchniowych instalacji PV pod klucz. Nasz zespół realizujący farmy fotowoltaiczne przekazuje do użytkowania nowe obiekty o mocy 120–150 MW rocznie i co należy podkreślić, w całości opiera się na własnych zasobach wykonawczych. Celem spółki jest podwojenie wolumenu uruchomionych obiektów w 2023 roku. Zapraszamy do współpracy przede wszystkim tych inwestorów, którzy chcą budować na dużą skalę.
Fotowoltaika, energia wiatrowa i inne źródła odnawialne to chyba...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta