Skutki użycia cudzych oznaczeń w słowach kluczowych wyszukiwarki
Użycie przez przedsiębiorcę oznaczeń konkurenta jako słów kluczowych w wyszukiwarkach może wydawać się atrakcyjnym i niewykrywalnym sposobem na zwiększenie zasięgu strony internetowej. Takie działanie naraża go jednak na poważne ryzyko.
Strona internetowa przedsiębiorcy jest niewątpliwie jednym z najistotniejszych kanałów komunikacji z klientami. Możliwość łatwego dotarcia do jej treści jest w tym kontekście wyjątkowo istotna. Jednym z kluczowych narzędzi służących temu celowi jest użycie słów kluczowych w ramach kampanii SEO (search engine optimalization) oraz SEM (search engine marketing). W tym pierwszym przypadku chodzi o tzw. optymalizację treści strony internetowej – tj. umieszczenie w jej treści, czy kodzie, określonych słów kluczowych, które użytkownicy internetu wpisują najczęściej do wyszukiwarki w celu dotarcia do określonego rodzaju usług. Natomiast SEM jest instrumentem płatnym, odnoszącym się do kampanii reklamowych. Użycie słów kluczowych – wpisanie ich w odpowiedni formularz dostawcy usługi – powoduje w tym przypadku wyświetlanie się, po wpisaniu określonych słów kluczowych przez użytkownika internetu do wyszukiwarki, reklamy przedsiębiorcy powyżej wyników wyszukiwania.
Google Ads podstawą sporów
Najpowszechniejszym narzędziem SEM jest usługa Google Ads (dawniej Google AdWords) i to właśnie korzystanie z tego narzędzia stanowiło podłoże licznych sporów pomiędzy przedsiębiorcami. Bezpośrednią przyczyną tych sporów było używanie jako słowa kluczowego oznaczenia konkurencyjnego przedsiębiorcy, zwykle oznaczenia będącego znakiem towarowym. Niewątpliwie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta