Próżnia doraźnych rozwiązań

Jesteśmy lata świetlne od zmiany standardów sądowych

Wykład gen. bryg. Mirosława Hermaszewskiego „Ciężar nieważkości” wygłoszony z okazji inauguracji nowego roku akademickiego 2022/23 na Uczelni Łazarskiego przeniósł słuchaczy nie tylko do czasów pierwszych lotów w kosmos, ale i debaty o roli prawników, a także sądów w dzisiejszym, coraz bardziej skomplikowanym świecie.

Na całym świecie dokonuje się dziś przełom technologiczny związany z wykorzystaniem sztucznej inteligencji, automatyzacją i informatyzacją pracy sądów. W sądach polskich pod wieloma aspektami czas jakby zatrzymał się w miejscu. Poza nielicznym innowacjami wymuszonymi pandemią odpowiedzią reformatorów na wyzwania przyszłości ma być niesprawdzona i niedostosowana do polskich warunków instytucja sędziego pokoju i papierowe spłaszczenie sądów. Jakby ktoś zapomniał, że sądy trzeba przenosić w przyszłość, a nie w przeszłość.

Niepotrzebne nam sądy pokoju

Sądy pokoju już były jakieś sto lat temu… i niestety się nie sprawdziły. Podobnie też jako niedające gwarancji prawa do sądu kolegia do spraw wykroczeń. Naiwnością jest założenie, że tego rodzaju pomysły sprawdzą się dziś. Być może jednak reformatorom nie chodzi o zwiększenie efektywności pracy sądów, lecz o papierowe rozwiązania, które tylko pro forma mają usprawniać pracę sądów.

Potrzebna zmiana sposobu myślenia...