Barwna sesja na GPW
WIG20 we wtorek potrafił spadać o ponad 1 proc., jak i rosnąć niemal 2 proc. Ostatecznie zamknął notowania prawie 0,2 proc. na plusie.
Chociaż wtorkowa sesja nie przyniosła rynkowego przełomu i ostatecznie niewiele wniosła do obrazu rynkowego, to miała naprawdę interesujący przebieg. Swoje przysłowiowe pięć minut miały zarówno niedźwiedzie, jak i byki.
Dzień zaczął się od uderzenia podaży. Początkowy spadek indeksu WIG20 sięgał około 0,5 proc., jednak szybko wskaźnik największych spółek zszedł ponad 1 proc. pod kreskę. To zresztą dobrze wpisywało w nastroje, jakie panowały na innych rynkach. Podczas azjatyckiej części dnia giełdowego doszło...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta