Wraca optymizm eksporterów
Wskaźnik przewidywanego zagranicznego portfela zamówień ostatni raz był na plusie w maju 2022 r. i właśnie znów wyszedł na powierzchnię, osiągając w marcu 2,1 pkt. Nawet handel przyznaje, że presja na podwyżki cen straciła siłę.
Czy jednak jest się z czego cieszyć, tu pewności nie ma, Jednak nawet handel przyznaje, że rozmowy o podwyżkach cen z dostawcami nie znikły, ale straciły dynamikę. Naciski mogą jednak wrócić po świętach.
Pomaga osłabienie złotego
W ubiegłym roku trudno było o optymizm. Doskonale obrazuje to wspomniany jeden ze wskaźników koniunktury w przetwórstwie przemysłowym – przewidywany portfel zamówień. I tu firmy, co ważne, z branży produkcji żywności w ubiegłym roku były skrajnie pesymistyczne, jedynie dwa miesiące – luty i maj – były nieznacznie nad kreską, w lutym wskaźnik optymizmu co do przewidywanego zagranicznego portfela zamówień był na poziomie 1,3, by już w marcu, po agresji Rosji, spaść ze zrozumiałych względów na -9,1. Następnie przyszła chwila refleksji i pesymizm się zmniejszył do -2,9 pkt, by w maju ostrożnie wyjść powyżej zera – na poziom 0,3. Dalsze wahania cen na rynkach rolnych, przedłużanie się wojny wraz z kryzysem energetycznym przyniosły kolejną falę pesymizmu. Indeks sięgnął w listopadzie poziomu -8,6, by w grudniu dotrzeć do rekordowego poziomu -13,5. Tymczasem już w marcu wskaźnik skoczył do 2,1 pkt na plusie z -2,6 w lutym.
– Widać większy optymizm – przyznaje Grzegorz Rykaczewski, ekonomista i ekspert...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta