Hamas chce opóźnić dzień odwetu
Uwolnienie kolejnych zakładniczek utrudnia podjęcie decyzji o inwazji na Strefę Gazy, co wykorzystują islamiści.
Dwa tygodnie po terrorystycznym rajdzie Hamasu na południowy Izrael światowe media koncentrują swą uwagę na tym, co dzieje się w Strefie Gazy. W nieustających bombardowaniach zginęło już ponad 5 tys. Palestyńczyków. Niemal połowa ofiar to dzieci. Dramatyczne obrazy rodzą światowe współczucie. Nie wobec Hamasu, ale terroryści wiedzą, jak to wykorzystać.
Mając taką przewagę medialną islamiści sami nie rezygnują z ataków rakietowych na Izrael, zajadle ostrzeliwując tamtejsze miejscowości.
Propagandowa wygrana
Sami zaś zostali przedstawieni w nie najgorszym świetle nawet przez jedną z dwóch uwolnionych kobiet.
Mieszkanka kibucu Nir Oz, 79-letnia Johewed Lifszic, mówiła, że przeszła piekło w chwili uprowadzenia, gdy była bita przez terrorystów. W samej niewoli było już inaczej. Już na terenie Gazy odbyła podróż z grupą innych zakładników podziemnymi tunelami. Na końcu, w przestronnym pomieszczeniu, uprowadzonymi zajęła się służba medyczna Hamasu zaopatrzona w medykamenty i środki higieny...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta