Wielki Audyt Państwa
Usunięcie bałaganu i uporządkowanie spraw państwa to jedno, a drugie – pociągnięcie winnych do odpowiedzialności.
Ogrom wyznań, przed jakimi staje państwo, porównać można jedynie z rokiem 1989. Wtedy wszystko zaczynaliśmy niejako od początku, w szczególności dotyczyło to porządku prawnego. Teraz zadanie polega na wyciągnięciu państwa z chaosu. Przywracanie praworządności jest zadaniem szczególnie skomplikowanym. Rozmiar afer i rozkradania publicznych środków domaga się rozrachunku. Opinia publiczna zatruta jest długoletnią propagandą płynącą z okupowanych publicznych mediów, w których jednych nieustannie obrażano, a innych oszukiwano. Jak się z tego wydobyć?
W tej sytuacji niezbędny jest Wielki Audyt Państwa Polskiego. Celowo używam dużych liter. Taki Wielki Audyt to nie tylko rozrachunek z ośmioma latami rządów PiS – ma być czymś więcej od tego, co czyni każdy rząd przejmujący władzę, niczym nowo mianowany szef przedsiębiorstwa, który chce wiedzieć, jakie miny zostawił poprzednik. Tym razem wiadomo, że min jest bez liku i są one zastawiane do końca, gdy PiS kurczowo trzyma się stołków.
To, że jest źle, widziały miliony wyborców i dlatego poszli oni do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta