Słowa o in vitro nie musiały paść wprost
Sąd rozstrzygnie, czy Wojciech Roszkowski – choć nie napisał jednoznacznie, iż dzieci z in vitro pochodzą z „produkcji”, poniesie konsekwencje cywilne.
Profesora Wojciecha Roszkowskiego – autora podręcznika do przedmiotu Historia i Nowoczesność (HiT) – oraz wydawnictwo Biały Kruk pozwał Kamil Mieszczankowski, który w imieniu swoim, swojej żony i dziecka domaga się przeprosin oraz zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych.
Zdaniem adw. Agnieszki Wernik z Kancelarii Adwokackiej Agnieszka Wernik nie ma znaczenia, że we fragmencie nie wskazano imiennie jego adresatów. – Chociaż w samej treści wypowiedzi termin „in vitro” nie pada, to jednak z jej kontekstu obiektywnie wynika, że dotyczy przede wszystkim osób poczętych tą drogą – tłumaczy.
Każdy może pozwać
W opinii prawniczki każda osoba należąca do tej grupy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta