Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Różnimy się także poczuciem humoru

23 października 2024 | Sądy i Prokuratura | Marta Romańska

Bylibyśmy w zupełnie innej sytuacji, gdyby przedstawiciel władzy wykonawczej spełnił obietnice wyborcze i przygotował projekt aktu normatywnego, którego stosowanie pozwoliłoby rozwiązać problemy frankowe poza sądami.

Obsadzenie stanowiska prezesa kierującego pracą Izby Cywilnej Sądu Najwyższego (prezesa IC) łączyło się z podsumowaniami poprzedniej kadencji przez panią Joannę Misztal-Konecką i prezentacją planów na przyszłość. W podsumowaniach (wywiadach dla PAP, na łamach „Rzeczpospolitej” i „Gazety Polskiej”) wraca wątek nie najlepszej atmosfery w Izbie Cywilnej SN. Pani prezes nieco enigmatycznie identyfikuje grupę utrudniającą jej pełnienie misji. Mówi o „sędziach powiązanych z politykami sprawującymi obecnie władzę”.

Teza słuszna, adresat wątpliwy

Próbuję dociec, kogo pani sędzia może mieć na myśli. W grupie tzw. starych sędziów Izby Cywilnej SN nie kojarzę bowiem nikogo, kto byłby powiązany z politykami sprawującymi obecnie władzę, za to w grupie neosędziów jestem w stanie z marszu wskazać osoby, które trafiły do Sądu Najwyższego z Ministerstwa Sprawiedliwości albo utrzymują towarzyskie kontakty z politykiem ciągle sprawującym władzę, którego stosunek do wymiaru sprawiedliwości najlepiej ilustruje ogłoszenie bez skrępowania, że – ułaskawiając osoby jeszcze nieskazane – zwolni sąd karny z obowiązku oceny, czy popełniły przestępstwo, oraz (konferencja 10 października 2024 r.), że wynik wyborów (nie wspomnę, w jakich okolicznościach przeprowadzonych i jakim wynikiem zakończonych) daje rzekomo tytuł do mianowania sędzią, kogo uważa za stosowane, „bez trybu” i...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13009

Wydanie: 13009

Spis treści
Zamów abonament