Do maja oszalejemy
Z każdą kolejną kampanią wyborczą powtarzamy zaklęcie – a raczej przekleństwo – że będzie jeszcze bardziej brutalna niż poprzednia.
Zresztą trudno je od siebie oddzielić, mniej więcej od 2015 roku Polska funkcjonuje w trybie permanentnej kampanii wyborczej, a kolejne wybory są horyzontem dla tych czy innych rządzących. Nie mam zielonego pojęcia, jakim państwem ma być Polska za 10, 15 lub 20 lat, bo nikt o tym nie dyskutuje.
Najbliższa kampania może i okaże się brutalna, stawiam dolary przeciwko orzechom, że przede wszystkim będzie jednak nużąca. Właściwie już jest, bo choć formalnie powinna zacząć się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta