Chrobry i Tusk

autor zdjęcia: PAP/Paweł Supernakn

źródło: Rzeczpospolita

Donald Tusk przypomniał, wskazując na logotyp za swoimi plecami, że jest historykiem

autor zdjęcia: materiały prasowe

źródło: Rzeczpospolita

Dobrze wiedzieć, że polityka historyczna już nie śmierdzi liberałom.

Ostatnią rzeczą, jakiej się spodziewałam po poniedziałkowym wystąpieniu Donalda Tuska na Giełdzie Papierów Wartościowych, było to, że mówiąc o inwestycjach, premier nawiąże do tysiąclecia koronacji Bolesława Chrobrego.

Właściwie to od historii Donald Tusk zaczął, wskazując na logotyp, który pojawił się na slajdzie za jego plecami: biała i czerwona korona tuż obok tytułu wystąpienia – „Polska. Rok przełomu”. Premier przypomniał, że jest historykiem: świetnie się złożyło – zaznaczył, bo o kierunku rozwoju Polski opowie w...