Trump buduje nowe Guantanamo
Prezydent USA, który z entuzjazmem realizuje swoją obietnicę masowych deportacji, chce z obozu, do którego po 2001 roku trafiały osoby podejrzane o terroryzm, zrobić ośrodek dla nielegalnych imigrantów.
Tuż po objęciu rządów Donald Trump rozpoczął masowe deportacje. Głośno było o łapankach w Chicago czy Nowym Jorku. Ich celem jest – jak twierdzi jego administracja – wyłapanie niebezpiecznych kryminalistów, którzy nielegalnie przebywają w USA. Ale w ręce funkcjonariuszy Immigration and Customs Enforcement (ICE) wpadają też migranci bez kryminalnej przeszłości. Zresztą prezydent używa określenia „niebezpieczni kryminaliści” w stosunku do wszystkich migrantów niemających uregulowanego statusu imigracyjnego, bez względu na to czy popełnili jakieś przestępstwo czy nie.
Do realizacji planu masowych deportacji administracja Trumpa potrzebuje jednak nowych placówek, w których umieszczani będą imigranci w oczekiwaniu na transport poza kraj. Ośrodki zatrzymań w USA są już przepełnione. Część migrantów z łapanek wypuszczana jest z powrotem na wolność, z monitorującymi bransoletkami, bo zwyczajnie ICE nie ma ich gdzie przetrzymywać.
Bardzo kosztowny obóz dla deportowanych
Dlatego prezydent nakazał Pentagonowi i Departamentowi Bezpieczeństwa Narodowego (DHS) stworzenie w Guantanamo na Kubie miejsca dla nielegalnych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
