Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dyplom to nie zawsze dyplom

11 lutego 2025 | Prawo co dnia | Nadia Senkowska

Sprzedawane jako „kolekcjonerskie” zaświadczenia o posiadaniu wyższego wykształcenia to sfałszowane dokumenty.

Wojnę niepokojącemu zjawisku wydał m.in. Uniwersytet Jagielloński, a złożone przez uczelnię zawiadomienie do prokuratury dotyczy sprzedawania dyplomów polskich uczelni wyższych. Dochodzić ma do tego pod pozorem oferowania „dyplomów kolekcjonerskich” i przy posługiwaniu się znakami towarowymi UJ.

Sprawa jest poważana, bo dokumenty do złudzenia przypominają m.in. dyplomy, które otrzymują absolwenci studiów oraz świadectwa maturalne, ukończenia liceum czy szkoły zawodowej. W zależności od oferty kupić je można zwykle za 2–2,5 tys. zł, zaś za płatność bitcoinami oferowana jest zniżka.

Na jednej z prześwietlonych przez UJ stron zamieszczono ostrzeżenie przed posługiwaniem się „dokumentami kolekcjonerskimi” (których posiadanie – samo w sobie – nie jest w Polsce nielegalne) w instytucjach państwowych czy przed innymi organami, bo to jest już niezgodne z prawem.

Dokumenty publiczne

UJ podkreśla...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13098

Wydanie: 13098

Spis treści
Zamów abonament