Unijna manna nie zniknie
Polska i inne kraje naszego regionu mają najwięcej skorzystać na zmianach w wieloletnim budżecie Unii na lata 2028-2034 – uważa „Financial Times”.
Projekt budżetu Bruksela przedstawi w środę. Tak pilnie strzeżonego sekretu unijna centrala nie pamięta od dawna. Choć Projekt Wieloletnich Ram Finansowych (WRF), szykowany przez komisarza ds. budżetu Piotra Serafina, potencjalnie narusza interesy wielu krajów i potężnych lobby branżowych, relatywnie mało wypłynęło na zewnątrz z jego treści. To sygnał, jak bardzo przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen skoncentrowała władzę we własnych rękach, podejmując decyzje w wąskim gronie zaufanych doradców.
Mimo wszystko na światło dzienne wyszła znacząca nowość systemu finansowego Unii po 2028 roku, jaką proponuje KE. Szereg odrębnych programów regionalnych i sektorowych ma być zastąpiony pakietami narodowymi, w ramach których poszczególne stolice mogłyby znacznie swobodniej niż do tej pory przesuwać otrzymane fundusze.
Obawy samorządów
„Przejście od blisko 540 programów do 27 Narodowych i Regionalnych Programów Partnerstwa oraz jednego Planu Międzyregionalnego z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
