Prezydent uderza w państwo
Decyzja Andrzeja Dudy o ułaskawieniu Roberta Bąkiewicza to gest podważający autorytet państwa i wspierający przemoc jako narzędzie polityki.
Ułaskawienie Roberta Bąkiewicza przez prezydenta Andrzeja Dudę nie powinno być dla nikogo zaskoczeniem. To kolejny ruch pokazujący, jak polska prawica ulega radykalizacji, staje się coraz bardziej brutalna i brunatna.
Niestety, decyzja prezydenta uderza też w powagę państwa polskiego i jest fatalnym przesłaniem na przyszłość. Nie dlatego, że Andrzej Duda nie miał prawa takiej decyzji podjąć. Miał – wiemy doskonale, że prawo łaski prezydenta jest bardzo szerokie. Nie musi się też on tłumaczyć ze swoich decyzji. Nie robili tego również jego poprzednicy.
Ale zdumiewa kontekst tej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)