Mrożenie cen prądu: spóźnialscy będą musieli oddać pieniądze

źródło: Rzeczpospolita

Kilkanaście tysięcy małych i średnich firm nie złożyło oświadczń o pomocy publicznej w postaci mrożonych cen za prąd w drugiej połowie 2024 r. Słono za to zapłacą.

Ustawa z 2024 r. o mrożeniu cen energii określiła wsparcie dla przedsiębiorców jako pomoc de minimis lub pomoc publiczną. Mogli oni płacić za ceny energii maksymalną stawkę 693 zł za MWh, a więc poniżej ówczesnej ceny rynkowej. Musieli jednak przedstawić sprzedawcy energii odpowiednią informację potwierdzającą, że ta pomoc się im należała. Pierwotnie ten termin wygasał z końcem lutego. Po niepokojąco niskich danych sięgających maksymalnie 40 proc. złożonych informacji, resort klimatu przygotował nowelizację ustawy o mrożeniu cen, wydłużając termin o kolejne cztery miesiące.

Liczba złożonych informacji na koniec czerwca zdecydowanie się poprawiła i wynosiła u każdego z dużych sprzedawców, którego poprosiliśmy o informacje ok. 90 proc. Wciąż jednak ok. 10 proc. firm nie złożyło oświadczenia. Mali i średni przedsiębiorcy często nie wiedzieli, że taka pomoc publiczna im się należy i nie składali takich oświadczeń uspokojeni przekazami medialnymi o mrożeniu cen energii.

Czas minął

Resort klimatu nie przewiduje już wydłużenia tego terminu. Przypomina, że było dość czasu, aby złożyć potrzebne oświadczenia. – Przez te kilka miesięcy sprzedawcy energii elektrycznej prowadzili działania informacyjne, wykorzystując...