Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jak mocną walutą jest słowo

05 listopada 2025 | Dodatek | Jacek Dubois

Jeśli autorytety w społeczeństwie upadły, a sądy nie są w stanie nikomu zaufać, pozostaje pytanie, kto za taki stan ponosi odpowiedzialność.

Czytam „Dziennik z więzienia” Janusza Palikota. To branżowo pasjonująca lektura pozwalająca dowiedzieć się, jak pracę prawników widzą ci, o których upomniał się wymiar sprawiedliwości. Ważne doświadczenie dla sędziego, prokuratora czy adwokata. Można też dowiedzieć się, jak środki mające zabezpieczyć postępowanie karne są odbierane przez tych, przed którymi postępowanie ma być zabezpieczone.

Poręczenie osobiste to martwa instytucja

Moją uwagę przykuło zdanie: „Adam Michnik dał mi poręczenie, na które sąd wprawdzie nie zwrócił uwagi, ale był to dla mnie gest znaczący”. Istotnie takie poręczenie było, ale sąd uzależnił uchylenie aresztu od wpłacenia kaucji, której zebranie zajęło dwa miesiące. Zastanowiłem się, kiedy w mojej praktyce poręczenie osobiste znalazło ostatnio zastosowanie. Przewijam taśmy pamięci długo, aż do zeszłego tysiąclecia. W roku tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiątym zaproponowałem sądowi poręczenie osobiste Zbigniewa Bujaka, Janusza Onyszkiewicza i Henryka Wujca. Autorytet tych osób był wtedy niepodważalny,więc sąd nie zastanawiał się...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13321

Wydanie: 13321

Spis treści

Reklama

Zamów abonament