Działalność w grupie przestępczej trudno udowodnić
To instytucja, która może być wykorzystywana wobec osób z jakichś powodów niewygodnych dla władzy politycznej.
Zastanawiając się, dlaczego „udział w zorganizowanej grupie przestępczej” stał się tak popularny, trudno oprzeć się wrażeniu, że instytucja prawna, która pojawiła się w istocie wraz z wejściem w życie obecnie obowiązującego kodeksu karnego, stanowi doskonały instrument ścigania nie tylko przestępców dopuszczających się zwykłej „bandyterki”: kradzieży, porwań, handlu narkotykami itp., ale także osób z jakichś powodów niewygodnych dla władzy politycznej.
Można zaryzykować twierdzenie, że w czasach dyskusji o poszerzeniu penalizacji określonych zachowań bardzo daleko na przedpole dokonania czynu zabronionego, nikomu nie przychodziło do głowy, że przepis ten zrobi tak ogromną karierę, i to trzy dekady później. A przecież art. 258 kodeksu karnego, bo o nim mowa, został pomyślany jako swego rodzaju remedium na problemy z dowodzeniem przestępstw popełnianych przez osoby stojące na szczycie struktur o charakterze mafijnym. Oczywiście w zamyśle jego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)