Zagrożone pożyczki z unijnego SAFE

Już tylko kilkanaście dni zostało na złożenie przez Polskę wniosków o 200 mld zł. Rząd nadal jednak nie zdecydował, na co je wyda.

Finalna wysokość pożyczek z unijnego programu obronnego SAFE dla różnych krajów będzie znana w 2026 r. Listę projektów, na które Polska chce wydać pieniądze, trzeba jednak wysłać do Komisji Europejskiej do 28 listopada.

Z 43,7 mld euro pożyczek dla Polski ok. 10 mld euro ma iść na wzmocnienie granicy. Resztę miał wydać MON na zakup broni. Agencja Uzbrojenia od miesięcy przygotowuje listę, ale na ostatniej prostej do gry włączają się inni. Np. resort aktywów chce część pieniędzy inwestować w zbrojeniówkę.

Na dodatek KE dopiero teraz precyzuje wytyczne i dla Polski, która chce złożyć kilkadziesiąt wniosków, to kłopot. Ponadto tylko w pierwszym roku z SAFE można finansować projekty pojedynczych krajów, co planuje Polska. Urzędnicy KE sygnalizują, że samodzielne zakupy nie są dobrze widziane i Brukseli nie zależy, byśmy wykorzystali całą pulę. W kolejnych latach pieniądze szłyby już na zakupy wspólne z innymi krajami.