O autorytetach
O autorytetach
Oto prezydent największego mocarstwa stoi ze spuszczonymi spodniami przed oczami całego świata i nie wiadomo, czy zdoła je wciągnąć z powrotem. Oto inny prezydent, b. mocarstwa, które nadal jednak wpływa na losy świata, ukrywa się gdzieś w mysiej norce i nie wiadomo, czy ma jeszcze świadomość tego, co się z nim dzieje. Oto przywódcy jednoczącej się Europy, która pragnie stać się światowym mocarstwem w XXI wieku, ledwie unoszą głowy, oskarżeni o brzydkie, niemoralne działania korupcyjne.
Mędrcy tego świata biją więc na alarm z powodu upadku autorytetów. Całe szpalty zapisano już na temat ogólnego kryzysu przywództwa.
Faktycznie, łza się kręci, gdy wspomnimy takie autorytety jak Stalin, Hitler, Mussolini. Gdzie do nich było rozmaitym Churchillom czy Rooseveltom, a co dopiero mówić o wyżej wspomnianych. ..
Niestety, takie czasy. Ale w sumie może nie najgorsze?
Maciej Łukasiewicz