Nikt nie jest bez winy
ANALIZA
Unia deklaruje, że nie zwykła głosować za wnioskami opozycji, ale jej liderzy nie wykluczają żadnego scenariusza, łącznie z wyjściem z koalicji
Nikt nie jest bez winy
M AłGORZATA SOLECKA
Wokół reformy zdrowia rozpętała się prawdziwa wojna. Linie frontu dzielą nie tylko rząd i opozycję, ale także rządzących koalicjantów. Nie wróży to dobrze przede wszystkim obywatelom, którym zmiany w tej dziedzinie miały przynieść wielkie korzyści. Nie wróży to dobrze państwu, bo wstrząsy w koalicji rządzącej zawsze skutkują mniejszym lub większym paraliżem w podejmowaniu strategicznych decyzji. Ale nie wróży to również dobrze politykom bezpośrednio uwikłanym w spór.
Gorzkie owoce
Nie da się zaprzeczyć, że przy wprowadzaniu nowego systemu ochrony zdrowia popełniono błędy. Część znich nie została przez autorów reformy zawiniona. Napięty kalendarz legislacyjny, podjęcie wielu działań jednocześnie, brak kompetentnych urzędników -- to wszystko musiało przynieść gorzkie owoce. Jednak, o czym nie należy zapominać, decyzję w sprawie wprowadzenia czterech reform jednocześnie koalicja Unii Wolności i Akcji Wyborczej "Solidarność" podjęła wspólnie.
Popełniono również błędy, których można było uniknąć. Można było np. postarać się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta