Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Informacje

16 stycznia 1999 | Publicystyka, Opinie | KB

KOMENTARZE

Informacje

Komu odjąć, żeby dodać

Przedstawiciele samorządu lekarskiego, a za nimi część polityków, główną przyczynę burzliwego początku reformy zdrowotnej widzi w zbyt niskiej ich zdaniem stawce składki na ubezpieczenie zdrowotne. Ustalono ją na poziomie 7, 5 proc. wpływów z podatku dochodowego. Apetyty sięgają nawet 11 proc. , mimo iż 7, 5 proc. zapewnia realny wzrost nakładów w stosunku do ubiegłego roku.

Przedstawiciele samorządów medycznych skrzętnie przemilczają, co oznaczałoby spełnienie ich postulatu. Tymczasem tylko jeden procent dodatkowej składki ubezpieczenia zdrowotnego to wydatek rzędu 2, 6 mld złotych. To więcej niż całość tegorocznych wydatków na restrukturyzację górnictwa albo połowa wydatków na szkolnictwo wyższe. Podniesienie składki...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1597

Spis treści
Zamów abonament