Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Constar

22 kwietnia 2005 | Publicystyka, Opinie | RG

LISTY Constar

Afera Constaru (" Wędliny drugiej świeżości ", "Rz" 89, 15.04.2005 r. red.) jest ostrzeżeniem dla wszystkich, którzy uważają, że Unia Europejska, wraz ze swoimi przepisami, normami, systemami kontroli i zabezpieczeń jest w stanie cokolwiek uregulować, skontrolować czy zabezpieczyć.

Constar zapewne posiadał wszystkie możliwe krajowe i międzynarodowe certyfikaty, zezwolenia, uprawnienia. Kontrole krajowe przypuszczalnie niczego, poza pękniętymi kafelkami w łaźni i niewykorzystaniem urlopów przez zapracowaną kadrę kierowniczą, nie znajdowały. Kontrole unijne także opuszczały zakład w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku...

Całą wieloletnią pracę dziesiątków tysięcy ludzi, głowiących się nad tym, co by tu jeszcze wymyślić, żeby lepiej regulować, unormować i kontrolować, zweryfikowała jedna dziennikarka z ukrytą kamerą.

Roman Gałoński, Kędzierzyn- Koźle Czytaj także
  • Wędliny drugiej świeżości
Brak okładki

Wydanie: 3515

Spis treści
Zamów abonament