Koniec destrukcji wiary
George Weigel: Nie, nie zaskoczył. Kardynał Ratzinger był dobrze znanym i darzonym dużym szacunkiem członkiem Kolegium Kardynalskiego. To właśnie przyspieszyło wybór. Kardynałowie szybko doszli do wniosku, że jest on błyskotliwy, święty, pokorny. I że jest liderem.
W jakim stopniu pontyfikat Benedykta XVI będzie kontynuacją pontyfikatu Jana Pawła II?To będzie pontyfikat dynamicznej kontynuacji. Każdy papież służy tradycji i jest nauczycielem tradycji Kościoła. Jest to tak samo prawdą w przypadku Benedykta XVI, jak było w przypadku Jana Pawła II, chociaż obaj mogli mieć różne style działania. Najważniejszym zadaniem każdego papieża jest na nowo przekazywać i utwierdzać katolicką wiarę.
Niektórzy w samym Kościele obawiają się jednak tego pontyfikatu.Obawiają się, bo wiedzą, że skończyła się destrukcja katolicyzmu. Niektórzy dobrze to zrozumieli i dlatego się obawiają. Inni czują przed Benedyktem XVI lęk, bo go jeszcze nie poznali. To jest pokorny, nieśmiały, łagodny i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta