Czy nie powinniśmy być solidarni?
W pełni popieram odważny gest "Rz", jedynej polskiej gazety, która zamieszczając karykatury Mahometa, wykonała wspaniały gest solidarności z wydawnictwami europejskimi. Tym się różnimy od wyznawców islamu, że w obrębie naszej europejskiej cywilizacji nie ma tematów zakazanych, tematów tabu. Mamy kulturę, sztukę, demokrację, wolność wypowiedzi. Chociaż dostrzegamy istniejące braki, wolimy nasz system, niż totalitarne teokracje, które są w krajach muzułmańskich. Widzimy obrazy wściekłej bezsilności, fanatyczne tłumy Arabów, Palestyńczyków oburzone karykaturami Mahometa. Właśnie nasza wolność wywołuje u nich szaleńczy gniew. Wolność sztuki i mediów. Myślę, że ten prąd krytycyzmu w stosunku do islamu będzie się wzmagać. Czy nie powinniśmy w tej chwili być solidarni z zastraszaną Europą?
Eugeniusz Sobol (adres e-mailowy znany redakcji)