Dania nie jest już sama
Jeszcze w poniedziałek rano wydawało się, że w konflikcie ze światem islamskim Dania będzie sama. Na pierwszej stronie gazety "BT" pojawił się dramatyczny tytuł "Oni nas zdradzili". Chodziło o Tony'ego Blaira i George'a W. Busha. Ale już kilka godzin później do szefa duńskiego rządu osobiście dzwonił prezydent Francji. Odezwał się też premier Wielkiej Brytanii. Wczoraj zadzwonił prezydent USA. Danię poparły: Komisja Europejska, NATO, Niemcy, Włochy, państwa bałtyckie. - Włochy i Europa nie powinny wpaść w pułapkę prowokacji zastawionej przez terrorystów - oświadczył włoski premier Silvio Berlusconi. Nie wszystkim Włochom to się podobało. O karykatury pobili się wczoraj zwolennicy europosła populistycznej, prawicowej Ligi Północnej Mario Borghezio, z lewicowymi bojówkami. W ruch poszły pałki, klucze francuskie i petardy.
Przeciwko publikacji karykatur opowiedziała się Portugalia. - One wzniecają...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta