Wizy, pomoc wojskowa i wspólne obawy
- Mój przyjaciel Aleksander - mawiał z wyraźną sympatią o poprzednim polskim prezydencie George W. Bush. W czwartek okaże się, czy podczas dwugodzinnej wizyty w Białym Domu nowy prezydent RP także znajdzie wspólne fale ze swym gospodarzem. Ta osobista chemia ma w przypadku Busha, który jest człowiekiem bezpośrednim i emocjonalnym, szczególne znaczenie: stanowi istotny element dwustronnych relacji na najwyższym szczeblu. Po przełamaniu pierwszych lodów przyjdzie jednak czas na konkrety. Kolejne wizyty polskich oficjeli w ostatnim czasie zdominowane są przez dwa tematy: wizy i pomoc wojskową. Kaczyński też pewnie od nich nie ucieknie.
Stopniowe luzowanieNa zniesienie wiz na razie raczej nie mamy co liczyć. Powód jest prosty: nie mamy w najbliższej przyszłości szansy spełnienia formalnego warunku -...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta