Koniec z megazyskami
W czasie hossy zyski w wysokości kilkudziesięciu procent rocznie nikogo nie dziwią. Jednak specjaliści coraz częściej przestrzegają przed ryzykiem
Najlepszy fundusz kapitałowy zarobił przez ostatnie pięć lat prawie 442 proc. Jest to fundusz dynamiczny Commercial Union, który większość środków lokuje w akcje spółek notowanych na giełdzie. W tym czasie wartość WIG wzrosła o 372 proc.
W ciągu trzech lat najlepszy fundusz – akcji Compensy Życie – zyskał 145 proc. Jest to wynik lepszy od wzrostu WIG wynoszącego w tym samym okresie 139 proc.
Liderem zestawienia rocznego jest też fundusz akcyjny – należący do Axa Życie; wartość jego jednostki rozrachunkowej zwiększyła się przez 12 miesięcy o 41 proc., czyli więcej niż WIG (trochę ponad 37 proc.).
Mimo tych świetnych wyników zarządzający coraz częściej mówią o ryzyku związanym z inwestycjami w fundusze akcji. Ich samych przestraszył pęd Polaków do takiego sposobu inwestowania. Niektórzy lokują na giełdzie wszystkie swoje oszczędności, bo są przekonani o ogromnych zyskach. Nie biorą pod uwagę groźby strat.
A przecież wszyscy pamiętamy wakacyjną korektę na giełdzie. WIG przez trzy miesiące stracił blisko 10 proc. Przełożyło się to oczywiście na krótkoterminowe wyniki funduszy z udziałem akcji. Poniosły one straty proporcjonalne do udziału akcji w portfelach.
– Wydaje się, że taki zimny prysznic może paradoksalnie okazać się dobry dla klientów funduszy kapitałowych i inwestycyjnych. Część inwestorów po pięciu latach hossy zaczęła...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta