Wyścig po gotówkę
Bank ziemi z atrakcyjnymi gruntami to podstawowy warunek sukcesu. Niezbędny jest jednak także szybki przypływ pieniędzy. Najłatwiej uzyskać je dzięki giełdowemu debiutowi
– Ewidentnie wśród deweloperów trwa ostatnio wyścig po kapitał – ocenia Włodzimierz Giller, analityk DB Securities. – To także wyścig z czasem. Oni muszą kupować grunty, bo stale drożeją. A bez gruntów, i to kupionych po atrakcyjnych cenach, nie da się działać w tej branży. Wygrają ci, którzy kupią najlepsze działki po dobrych cenach. Trwa zatem wyścig po kapitał, m.in. z giełdy.
Dodatkowo, przy schłodzonym właśnie rynku sprzedaży, klienci nie kupują już dziur w ziemi. Coraz dłużej zastanawiają się nad inwestycją i dlatego spółki nie ściągają od ludzi gotówki z taką łatwością i wyprzedzeniem jak jeszcze na początku tego roku.
Spośród 13 spółek deweloperskich notowanych na warszawskiej giełdzie aż pięć to tegoroczni debiutanci. Do połowy listopada ich grono powiększy się jeszcze o kolejne dwie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta