Wszystko, tylko nie czystka
Te czy inne głowy z PiS będą musiały spaść, i to nie dla zaspokojenia potrzeby krwi u ludu, ale dlatego, że nie były to głowy najlepsze – pisze konstytucjonalista
Potwierdzona przez opublikowanie oficjalnych wyników wyborów parlamentarnych pewność, że nowy rząd tworzyć będzie Platforma Obywatelska wraz ze swym mniejszościowym sojusznikiem, rodzi pytanie, jak zwycięzcy będą postępować z pokonanymi. Czy zastosują orientalną zasadę, iż przegrani muszą oddać głowy katom, czy też potraktowani zostaną łagodniej i przynajmniej niektórzy z nich, zwłaszcza ci, którzy wykazali się obiektywizmem w widzeniu spraw państwa i kompetencją, otrzymają szanse na zachowanie urzędów.
Było „odzyskiwanie państwa”
Od strony prawnej sprawa jest dosyć jasna. Wraz z zebraniem się Sejmu na pierwszym posiedzeniu w nowej kadencji prezes Rady Ministrów podaje się z całym swym gabinetem do dymisji, a prezydent ją przyjmuje. Z członkami Rady Ministrów dymisję składają sekretarze i podsekretarze stanu oraz wojewodowie i wicewojewodowie. Nowy premier decyduje, czy ich dymisje przyjąć, czy odrzucić. W każdym razie sytuacja personalna na samych szczytach rządowego pionu władzy wykonawczej jest prawnie określona.Ale istnieje cała masa innych stanowisk w administracji państwowej i poza nią, których obsada...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta