Volvo rozpędza się w Azji
Szwedzka firma poprawiła wyniki III kwartału dzięki przejęciom, które poprawią jej sprzedaż w Azji i dają widoki na solidny wzrost w Europie. Akcje Volvo w Sztokholmie zyskały 7,1 proc., do 124,75 korony.
Zysk netto drugiego producenta ciężarówek na świecie – za DaimlerChryslerem – wzrósł o 20 proc., do 3,1 mld koron (342,8 mln euro), obroty o 13 proc., do 68,4 mld. W Azji sprzedaż zwiększyła się trzykrotnie, do 14,7 mld SEK. Rynek ten jest już dla Volvo drugim co do wielkości po Europie Zachodniej, w której poprawa wyniosła 6 proc., do 27,2 mld SEK. Szwedzi zarobili też w Europie Wschodniej, tu obroty skoczyły o 78 proc., do 6 mld koron.
Gorzej wygląda sytuacja w Ameryce Płn.: III kwartał to spadek o 35 proc., 11,6 mld SEK, podobnie jak w dwóch poprzednich. Prezes Leif Johansson wyjaśnił, że poprawa w Azji wynika z kupna firm Nissan Diesel, Lingong i Ingersoll Rand i z jednoczesnego wzrostu popytu. Volvo planuje teraz sprzedaż w całym roku na świecie 340 tys. pojazdów (wcześniej 330 tys.), a w 2008 r. wzrost rynku o 5 – 10 proc.