Byłem źle ustawiony, popełniłem błąd, żal mi Polonii
Marcin Wróbel, sędzia meczu Polonii Bytom z Kolporterem Korona Kielce
RZ: Odważył się pan po powrocie do domu obejrzeć powtórkę spotkania w Bytomiu?
Marcin Wróbel: Odważyłem się i muszę przyznać, że był to przykry widok.
Popełnił pan pod koniec pierwszej połowy trzy błędy w jednej akcji, a potem jeszcze wyrzucił na trybuny trenera Michała Probierza i straszył kartkami każdego protestującego piłkarza. Te groźne miny miały zamaskować strach, że wcześniejsze decyzje były niesłuszne?
W chwili ich podejmowania nie miałem żadnych wątpliwości. Mój błąd polegał na tym, że patrząc na sytuację, w której podyktowałem rzut karny dla Korony, zgubiłem z pola widzenia piłkę. Nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta