Kampinos dla wszystkich
Tajemnicze, spowite mgłą błota, piaszczyste muldy, gęste krzaki i ciągnący się bez końca las... To nie jest opis mrocznego filmu, lecz przyjemnej wycieczki rowerowej po prawdziwej, dzikiej puszczy
W poniedziałek rozpoczęliśmy akcję „Rowerem do Kampinosu” – działamy, by doprowadzić do powstania ścieżki rowerowej łączącej ostatnią stację metra Młociny z Puszczą Kampinoską.
Dziś proponujemy zobaczyć samodzielnie lub z rodziną polecane przez nas rekreacyjne trasy.
Młociny – Kampinos
Korzystający z metra powinni wysiąść na stacji Słodowiec i jechać rozkopaną ulicą Kasprowicza w stronę huty (jest tutaj co prawda ścieżka rowerowa, ale notorycznie zastawiana samochodami). Początek proponowanej przez nas trasy to wciąż budowana stacja – Młociny. Ruszamy wyłożoną czerwoną kostką brukową drogą rowerową na ulicy Nocznickiego. Przy końcu ścieżki przecinamy pełen dziur parking i przy płocie ogródków działkowych skręcamy w lewo.
Poruszając się po ubitej ścieżce, dotrzemy do torów tramwajowych, które musimy przejechać, i dalej ostrożnie mkniemy ul. Encyklopedyczną. Trzymamy się krawędzi lasu, aż dojedziemy do ruchliwej ulicy Wóycickiego. Po prawej stronie mijamy przejście dla pieszych i po przekroczeniu ulicy wjeżdżamy w las Nowa Warszawa (do niedawna nazywany Młocińskim).
Tu już...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta