Droga spod Szczebrzeszyna na basen
Piotr Duda, szef Centralnego Basenu Artystycznego, nie boi się ani ciężkiej pracy, ani kosztów. Jego celem jest stworzenie prywatnego centrum kulturalnego otwartego na wszystkie gatunki sztuki
Centralny Basen Artystyczny przy ul. Konopnickiej 6 ma ten sam adres co Studio Buffo – prywatny teatr prowadzony przez Janusza Józefowicza i Janusza Stokłosę. Wejście do Buffo jest od ulicy, do Basenu od strony parkingu. Dzieli je 30 metrów. Ten dystans to nie tylko minuta spaceru, ale też symbol całkowicie odmiennych pomysłów na biznes i podejścia do kultury.
W teatrze muzycznym znajdziemy wodewilowe przeboje i piosenki-wspomnienia z przeszłości, musicale i aktorskie recitale gwiazd. Czyli wszystko to, co dobrze się sprzedaje, podoba się widzom i jest uniwersalną rozrywką. W Basenie (dawniej funkcjonującym pod nazwą Centrum Artystyczne Montownia) program jest inny: klasyczny teatr, koncerty, taniec współczesny, offowe projekty artystyczne. Jego autorem jest Piotr Duda, który chce spełnić swoje marzenie i stworzyć największą w Warszawie prywatną instytucję kultury, realizującą zadania pożytku publicznego.
Zakażenie wirusem
Pochodzi z małej wsi koło Szczebrzeszyna, pod Zamościem, gdzie nie było oczywiście żadnego teatru ani możliwości jego stworzenia. To była wieś industrialna – zbudowano w niej wielki zakład produkujący margarynę, w którym stworzono dużą świetlicę ze sceną. I tu raz w roku przyjeżdżały gwiazdy estrady. Zobaczyć na żywo Bogdana Łazukę to było święto dla wszystkich mieszkańców.
– Przyznam uczciwie, że w czasie gdy tam mieszkałem,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta