![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Narzucony pokój
Siedem miesięcy spędził Franciszek w madryckiej niewoli, zanim zgodził się na hańbiące warunki pokoju. Po powrocie do Paryża oczywiście je odrzucił, twierdząc, że zostały wymuszone.
Rok później, zgodnie z włoską strategią aliansów i kontraliansów, powstała kolejna liga, złożona z większości niedawnych przeciwników Franciszka, ale tym razem wymierzona przeciwko Karolowi V. Jednak klęska zadana Francuzom pod Pawią nie pozwoliła im już na odzyskanie inicjatywy. Zawarty w 1529 roku tzw. pokój dam z Cambrai potwierdził rezygnację Francji z włoskich roszczeń oraz zrzeczenie się zwierzchnictwa nad Flandrią i Artois.
Nie zakończył on jednak wojen włoskich. Rywalizacja pomiędzy Franciszkiem i Karolem trwała prawie do śmierci obu władców. Król nie mógł przeboleć utraty mediolańskiego dziedzictwa, a cesarz nie zapominał o swych burgundzkich przodkach. Trwający niemal 60 lat konflikt ustał dopiero wraz z podpisaniem pokoju w Cateau-Cambresis 2 kwietnia 1559 roku.
