Oczyszczalnia ścieków im. Busha
Grupa przeciwników George’a W. Busha z San Francisco chce oryginalnie upamiętnić jego prezydenturę
Brian McConnell ma wizję: oczyma wyobraźni widzi dzieci w szkolnej klasie gdzieś w San Francisco za 30 czy 40 lat i nauczycielkę, która pyta o słynne budowle nazwane imieniem różnych prezydentów. Biblioteka prezydencka imienia Ronalda Reagana, lotnisko imienia Johna F. Kennedy’ego, tama imienia Herberta Hoovera. No i oczyszczalnia ścieków George’a W. Busha.
I wtedy – marzy się McConnellowi – jakieś dociekliwe dziecko spyta: „A czemu nazwiskiem Busha ochrzczono oczyszczalnię?”. I o to właśnie chodzi 38-letniemu przedsiębiorcy z San Francisco, który jest jednym z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta