Możemy wyhodować inflacyjnego potwora
O tym, dlaczego narzekamy na drożyznę, chociaż nasze płace rosną dwukrotnie szybciej niż inflacja mówi profesor Janusz Czapiński
Za dwa tygodnie posłowie będą debatowali w Sejmie o wzroście cen. Dyskusji na ten temat domagała się opozycja – PiS i SLD. Obie partie pokłóciły się nawet o to, kto pierwszy wymyślił debatę na temat drożyzny, a tym samym o to, kto prezentuje większą wrażliwość społeczną – lewica czy prawica.
RZ: Opozycja chce debatować w Sejmie o drożyźnie. Czy wzrost cen stał się poważnym problemem społecznym?
Janusz Czapiński: Rosnące ceny żywności i paliw biją równo po kieszeni wszystkie grupy społeczne – i te zamożniejsze, które mają drogie, paliwożerne samochody, i te uboższe, którym doskwiera przede wszystkim wzrost cen żywności.
Ale na razie na rosnącej drożyźnie nikt nie stracił, bo płace podnoszą się co najmniej dwukrotnie szybciej niż inflacja. Rosną też emerytury i dochody rolników,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta