Dziecko topiło się na żoliborskim basenie
Siedmioletni chłopiec topił się w piątek na basenie przy ul. Potockiej. Jego stan jest ciężki.
Do wypadku doszło ok. godz. 15. Dziecko razem z dwójką innych przyszło tam pod opieką ciotki. – Kobieta zostawiła maluchy na basenie, a sama poszła na zakupy – opowiada jeden z policjantów.
Chłopiec kąpał się i nagle jeden z ratowników zauważył, że zniknął pod wodą. – Trwało to chwilę, zaraz potem dziecko wyciągnięto. Ratownicy rozpoczęli reanimację – opowiada policjant.
Chłopca przewieziono najpierw do Szpitala Bielańskiego, potem na Niekłańską. Był przytomny. Ok. 18 jego stan się jednak gwałtownie pogorszył. Chłopiec był reanimowany.
Przyczyny wypadku ustala policja. – Na razie za wcześnie mówić, czy będziemy stawiać komukolwiek zarzuty – mówi jeden z policjantów.