Szkocka tajemnica
Tom Gibson. Chciał kupić kopalnię za 250 mln zł. Kapitał jego firmy wynosi jednak tylko 100 funtów. To niejedyny paradoks związany z niedoszłym inwestorem Silesii
Szef i właściciel szkockiej Gibson Group z siedzibą w Glasgow jest tak samo tajemniczy, jak firma, którą kieruje. Branża górnicza, którą się interesuje od grudnia, gdy wystartował w przetargu na zakup kopalni Silesia w Czechowicach-Dziedzicach, zna na jego temat zdecydowanie więcej plotek niż faktów. Jego spółka nie ma nawet strony internetowej.
Nieudane przejęcie kopalni nie jest pierwszą próbą rozwijania przez Gibsona działalności w Polsce. W 2005 r. planował inwestycję w rozlewnię...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta