FT nie chce TeliiSonery
Spółka, o której się mówi w Paryżu
Cena akcji operatora TeliaSonera spadła o 14,2 proc., do 42,9 korony, po wycofaniu się France Télécom z zakupu skandynawskiej spółki. Z kolei cena akcji francuskiego operatora wzrosła o 7,71 proc., do 18,8 euro, bo inwestorów ucieszyła decyzja o wycofaniu oferty kupna (wartości ponad 30 mld euro) źle ocenianej przez analityków.
Od czasu ogłoszenia 5 czerwca propozycji fuzji akcje FT przeceniono o 8 proc. Teraz bank Crédit Mutuel-CIC wyjaśnił klientom, że FT, rezygnując z kupna, wykazał, iż nie chce zwiększać swej wielkości za wszelką cenę. Bank zalecił kupowanie akcji FT ze względu na wartość rynkową grupy i bardzo solidne wyniki operacyjne.
Rezygnacja Francuzów stawia pod znakiem zapytania przyszłość TeliiSonery. Rząd Szwecji chce sprzedać swe udziały (37,3 proc.), ale nie za każdą cenę. Rezygnacja Francuzów nie zaskoczyła analityków, bo ich zdaniem pierwotna cena była za niska. Elektroniczny „WSJ” podał nawet, że Francuzi rozmawiają o poprawieniu swych warunków.