Niszczenie akt „Bolka” wymaga nowego śledztwa
Na pewno trzeba ustalić, czy i kiedy popełniono przestępstwo
Na tej podstawie będzie można stwierdzić, czy nastąpiło przedawnienie, czy też nie.Prezydencki minister Michał Kamiński (ale nie tylko on) uważa, że po publikacji książki „SB a Lech Wałęsa. Przyczynek do biografii” sprawą niszczenia akt na temat Wałęsy powinna się zająć prokuratura.
Zasadniczo minister ma rację, choć sprawa jest prawnie skomplikowana. Ale to jeszcze jeden argument, by zajęli się nią właśnie prawnicy, dokładniej prokurator, i to chyba nie IPN, gdyż chodzi o pospolite przestępstwo.
Prokuratura nie ma więc wyboru, musi się zająć sprawą, jeśli choćby jedna osoba podpisana imieniem i nazwiskiem zawiadomi ją o podejrzeniu przestępstwa. Ale może też zrobić to z własnej inicjatywy. Nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta