Twórca w upadającej firmie
Rozmowa: Piotr Zimmerman, radca prawny z kancelarii Wardyński i Wspólnicy
Rz: Wynagrodzenia pracownicze zaliczane są do I kategorii zaspokojenia, więc i ich ochrona jest dość efektywna (por. „Pracownik w upadającej firmie”, „Rz” z 26 marca 2008 r.). Ale nie wszystkie należności pracowników korzystają przecież z tego statusu?
Piotr Zimmerman: Zasadniczo wszystkie wynagrodzenia pracowników mają specjalną ochronę. Podstawą wszystkich jest bowiem stosunek pracy i w każdym wypadku ochronie podlega roszczenie o ekwiwalent wykonanej na rzecz pracodawcy pracy. Czasami jednak pracownika z pracodawcą wiążą również inne węzły prawne, pozostawiające część ich wzajemnych relacji poza działaniem prawa pracy. Zawsze bowiem gdy podstawą roszczenia jest inny stosunek cywilnoprawny, roszczenie to nie korzysta ze specjalnej ochrony przewidzianej dla roszczeń pracowniczych. Przykładem niech będzie umowa-zlecenie czy o dzieło, w ramach której pracownik świadczy określoną usługę lub...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta