Monachium: surowy wyrok dla zwyrodnialców
Na 12 lat oraz 8,5 roku więzienia skazał sąd w Monachium dwóch wyrostków, którzy bestialsko pobili w metrze emerytowanego nauczyciela. Napadli na niego, bo śmiał zwrócić im uwagę, że nie powinni tam palić papierosów.
21-letni skazany Serkan A. jest z pochodzenia Turkiem, a 18-letni Spyridon L. Grekiem. Obaj mieli po około 3 promile alkoholu we krwi. Zdarzenie w monachijskim metrze zarejestrowała kamera monitoringu. Nagranie, które wielokrotnie pokazywała niemiecka telewizja, wywołało w Niemczech ożywioną dyskusję nad zaostrzeniem kar dla przestępców imigrantów.
Premier Hesji Roland Koch wykorzystał tragedię w styczniowej kampanii wyborczej. Zyskał nieco głosów konserwatystów, ale stracił poparcie imigrantów. I choć CDU wygrała, to nie jest w stanie utworzyć koalicji rządowej. Heska SPD zdecydowała się więc na koalicję z Partią Lewicy. Ostatecznie do niej nie doszło, ale trwają rozmowy, czy postkomuniści mogą być partnerami SPD na szczeblu federalnym. Zwyrodnialcy odcisnęli więc swe piętno na niemieckiej polityce.