Rosja wynagradza Włochów za pomoc przy South Stream
Dwa włoskie koncerny – Enel i ENI – uzyskały wczoraj zgodę na działalność w Rosji. To rzadkość, bo Rosjanie niechętnie dopuszczają zagraniczne firmy do strategicznych sektorów
Koncesja dla Włochów nie jest jednak zaskoczeniem – od wielu miesięcy wspierają oni Rosjan w projekcie budowy gazociągu South Stream, którym rosyjski surowiec ma popłynąć do południowej i centralnej Europy.
18 mld dol. dywidendy wypłacił koncern TNK-BP od 2003 r.
W zupełnie innej sytuacji są Brytyjczycy – niechęć Kremla odczuwa zwłaszcza rosyjsko-brytyjskie jointventure TNK-BP, przeciwko któremu wczoraj wytoczono kolejne oskarżenia o oszustwa podatkowe. Rosjanie robią wszystko, aby odebrać Brytyjczykom dostęp do złóż. Nie pomogły rozmowy premiera Gordona Browna z rosyjskim prezydentem Dmitrijem Miedwiediewem na szczycie G8.
Bezpieczniejsze od inwestycji w Rosji okazują się pomysły jeszcze kilka lat temu nieopłacalne. Przekonał się o tym Royal Dutch Shell, którego instalacje na roponośnych piaskach w Kanadzie – po zwyżce cen ropy – stały się zyskowne. Pomysłodawczyni przedsięwzięcia Linda Cook typowana jest dziś na prezesa całego Shella.