Prorodzinna „piątka”
Przestronne wnętrze, pojemny bagażnik, komfortowe zawieszenie – taki powinien być przyzwoity minivan. W mazdzie 5 dołożono do tego jeszcze przesuwane tylne drzwi i system karakuri. Pomysłowość Japończyków docenią przede wszystkim rodziny z małymi dziećmi
Mazda 5 debiutowała już trzy lata temu, jednak dopiero teraz, gdy firma z Hiroszimy otworzyła nad Wisłą swoje przedstawicielstwo, ma szansę stać się w Polsce bardziej popularna.
Magia karakuri
Po niedawnym liftingu, który odmienił kształty zderzaków, reflektorów i wlotów powietrza, „piątka“ prezentuje się jak skrzyżowanie usportowionego wozu z mikrobusem. Ilością miejsca w środku bliżej jej jednak do tego ostatniego – aż trudno uwierzyć, że auto powstało na płycie podłogowej kompaktowej mazdy 3. Skojarzenie z busem podtrzymują jeszcze przesuwane tylne drzwi – genialne rozwiązanie, niestety, prawie niespotykane w minivanach. Od razu docenią je osoby, które choć raz montowały w aucie fotelik dla dziecka na ciasnym parkingu.
Co oznacza w praktyce pojemność bagażnika 426 litrów? To, że w kufrze pod roletą bez problemów zmieściłem niemałych rozmiarów złożony wózek dziecięcy oraz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta