Policja „na kółkach” wróciła na Stare Miasto
Z dwumiesięcznym opóźnieniem przy Barbakanie stanął wczoraj letni posterunek policji. Będzie działał do końca września
Przenośny kontener ustawiono przed południem na ul. Nowomiejskiej. Razem z policjantami dyżurują tu studenci znający języki obce. Zostali zatrudnieni przez miasto.
– Na razie było u nas kilku cudzoziemców. Pytali głównie o drogę, o to, jak trafić do konkretnej restauracji i gdzie stoi pomnik Małego Powstańca – opowiadała po kilku godzinach od otwarcia posterunku studentka Kalina Zielińska.
Pierwszego dnia policjanci nie mieli żadnych interwencji. – Ale od razu jest tu mniej narkomanów – zauważa pan Stanisław, który mieszka na ul. Mostowej. – Wreszcie nie będę już przychodziła do pracy z duszą na ramieniu – dodaje kioskarka z punktu przy kościele ojców paulinów.
Dlaczego posterunek zaczął działać dopiero w lipcu, a nie, jak co roku, w maju? Wszystko przez przedłużający się remont ulicy Nowomiejskiej. Mundurowi postanowili, że nie ustawią kontenera w innym miejscu. – Prosili nas o to mieszkańcy i restauratorzy z rozkopanej ulicy – tłumaczą.
Letni posterunek czynny jest całą dobę.