Ropa psuje nastroje
Airbus i Boeing zaczęły nowy pojedynek handlowy na 60. salonie lotniczym w Farnborough (14 – 20 lipca).
Sytuacja w branży jest trudniejsza, bo droga ropa nęka przewoźników. Specjaliści nie spodziewają się podczas tej imprezy organizowanej co dwa lata lawiny kontraktów, jak rok temu na Le Bourget.
W 2006 r. kontrakty opiewały na 42 mld dolarów. Teraz Boeing zaczął od sprzedania 50 sztuk B737-800 za 3,74 mld dolarów linii FlyDubai, która ponadto wynajmie od Babcock & Brown cztery takie maszyny. Daje to łączną wartość 4 mld dol. Saudyjski SAA kupił u Airbusa osiem A330-300, a przewoźnik z Emiratów Etihad Airways – 90 maszyn Boeinga, w tym 35 B787.
Linie lotnicze z Zatoki Arabskiej są zwykle największymi klientami podczas takich imprez, bo mieszkańcy tego regionu bogacą się na drożejącej ropie i mają za co latać po świecie.