Po godzinach w środę
Sigur Rós zakwitną w parku Sowińskiego
Nie znają państwo islandzkiego? To zupełnie nie powinno przeszkadzać w świetnej zabawie przy muzyce Sigur Rós. Mimo że pochodzący z Reykjaviku panowie śpiewają w ojczystym języku przeplatanym z zupełnie zmyślonym, ich koncerty zawsze oznaczają świetną zabawę i święto muzyki. Przekonamy się o tym już dziś wieczorem w parku Sowińskiego. Nazwa zespołu oznacza w tłumaczeniu zwycięską różę. I rzeczywiście, patrząc na 14-letnią drogę grupy, widzimy, że jest ona usłana sukcesami. Udało jej się zmienić oblicze awangardowego rocka, stworzyć własny, unikalny styl łączący elementy muzycznego performance z rozbudowanym instrumentarium i onirycznymi dźwiękami oraz sprzedać platynowe nakłady płyt i zdobyć uznanie fanów na całym świecie.
Park Sowińskiego, ul. Elekcyjna 17, godz. 20, bilety w cenie 130 zł zostały już wyprzedane.
Robert Kucharski: Bohater zastanawia się, czy życie społeczne ma sens
Skąd pomysł, by spektakl wystawić na dworcu?
Robert Kucharski, reżyser: To naturalna sceneria dla sztuki o człowieku w przelocie. Kiedyś graliśmy „Pasażera” na stacji metra Dworzec Gdański. Reakcje publiki były niesamowite. Zdarzało się, że ludzie współczuli aktorowi.
Przypadkowi widzowie nie zawsze wiedzą, że obcują z teatrem?
Nie wszyscy. Nie każdy jest oswojony ze sztuką. Pamiętam...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta