Wraca zimna wojna. Polska za to zapłaci
To, co się dzieje dzisiaj, jest jednym ze zwrotnych momentów historii, z poważnymi wieloletnimi konsekwencjami. Dlatego polscy przywódcy nie powinni prowadzić małostkowych walk o swój prestiż ani mnożyć wzajemnych oskarżeń. Trzeba ważyć na arenie międzynarodowej każde słowo - mówi Jadwiga Staniszkis
Rz: Jak pani ocenia to, co dzieje się teraz w Polsce z powodu sytuacji wokół Gruzji?
prof. Jadwiga Staniszkis, socjolog i politolog: Obecna sytuacja międzynarodowa jest jednym z tych momentów, które określa się jako punkty zwrotne. Porównałabym ją do takich wydarzeń, jak atak Japonii na Chiny w 1937 r. Wtedy wszyscy oczekiwali, że Japończycy uderzą na Związek Sowiecki, co by zmieniło losy świata. Drugim takim momentem był 1984 r., gdy Moskwa rozpoczęła negocjacje o wycofaniu się ze swojego “zewnętrznego imperium”, czyli Europy Środkowej. Liczyła oczywiście na wzmocnienie ZSRR, a nie rozpad, który później nastąpił. Zapobiegła jednak w ten sposób poważnemu konfliktowi w Europie.
A jak to się ma do obecnej sytuacji?
Dzisiaj można mówić o wzajemnej prowokacji. Rosjanie z Osetyjczykami z jednej strony, a Gruzini z częścią doradców amerykańskich z Pentagonu z drugiej doprowadzili do eskalacji konfliktu, który może się stać momentem zwrotnym.
Co za tym przemawia?
Rozpoczęcie negocjacji o akcesji Ukrainy do NATO. Izolacja Rosji w Azji, bo Chińczycy wyraźnie przyjęli stanowisko proamerykańskie. Zablokowanie zbliżenia Rosja – Europa, a szczególnie Rosja – Niemcy. To wszystko niestety oznacza prawie nieuchronny powrót do zimnej wojny. Zapłacą za nią przede wszystkim Rosja i Gruzja, ale też Polska, m.in....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
