Cena ciągle jest najważniejsza
Rozmowa: Łukasz Babula, grupa generali
Rz: Czy każdy uczeń musi mieć ubezpieczenie następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW)?
Łukasz Babula: Jest to ubezpieczenie dobrowolne, ale ok. 90 proc. rodziców wykupuje je dla dziecka.
Nie wszyscy rodzice jednak wiedzą, że polisa nie jest obowiązkowa. Nauczyciele nie zawsze to wyjaśniają.
Nie zgadzam się. Świadomość rodziców w tym względzie jest duża i nie sądzę, żeby nauczyciele wprowadzali ich w błąd.
Po co dziecku takie ubezpieczenie?
Gwarantuje ono odszkodowanie w razie nieszczęśliwego zdarzenia, którego efektem jest uszczerbek na zdrowiu lub śmierć dziecka. Wysokość odszkodowania zależy od zakresu ochrony oraz sumy ubezpieczenia. Jeśli będą one ustalone na niewystarczającym poziomie, może się zdarzyć tak, że odszkodowanie nie zrekompensuje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta